WIADOMYCH RZECZY POSPOLITA ŚPIŻARNIA
Staropolska mądrość
w sentencjach, przysłowiach i cytatach
(od Bogurodzicy do Kochanowskiego)
zebrał i opracował
Roman Mazurkiewicz
rysunkami ochędożył
Witold Turdza
Księgarnia Akademicka
Kraków 2004
ZE WSTĘPU
Mądrość, nawet ta najbardziej "nowoczesna", zawsze spogląda wstecz – ku przeszłości odległej często o setki a nawet tysiące lat. Mądrość podlega bowiem dziedziczeniu, jest spuścizną wciąż na nowo przejmowaną, weryfikowaną i wzbogacaną. Zwłaszcza mądrość utrwalona pismem, w księgach, które ją zachowują i przekazują przez stulecia. "Pismo a księgi są pewną rozmaitych rzeczy pamięcią i wszystkich wiadomych rzeczy pospolitą apteką albo śpiżarnią" – pisał w roku 1564 Marcin Kwiatkowski w Książeczkach rozkosznych o poczciwem wychowaniu dziatek. Z tego właśnie zdania pochodzi tytuł niniejszej książki: Wiadomych rzeczy pospolita śpiżarnia.
O tym, że także dzisiaj, na progu XXI wieku, mądrość minionych epok – starożytności, średniowiecza, renesansu, baroku, czasów nowożytnych – pozostaje nadal trwałym i żywym dziedzictwem, przekonuje choćby popularność regularnie wznawianych zbiorów dawnych przysłów, maksym, aforyzmów, "skrzydlatych słów". W większości przypadków czerpią one z kanonicznych, dobrze już opracowanych źródeł, dostępnych w licznych tezaurusach starożytnych sentencji, w antologiach cytatów z literatury polskiej, w zbiorach przysłów i złotych myśli "z różnych stron świata". Ta książka sięga natomiast do najstarszych źródeł rodzimych, o wiele słabiej rozpoznanych i eksploatowanych przez "poławiaczy literackich pereł", do źródeł trudno dostępnych, znanych niekiedy jedynie specjalistom, do rękopisów i książek powstałych przed zamykającym "złoty wiek" polskiego renesansu rokiem 1584, rokiem śmierci Jana Kochanowskiego.
Antologia niniejsza to swego rodzaju silva rerum: zbiera nie tylko najstarsze przysłowia, zwroty przysłowiowe, sentencje i aforyzmy, ale także koncepty, definicje czy po prostu celne obserwacje i uwagi, obrazujące różnobarwne bogactwo staropolskiej mądrości życiowej i "naukowej", dawnego światopoglądu, mentalności, dydaktyki, parenetyki, humorystyki. Wiele z nich ma naturę "słów skrzydlatych" a przynajmniej "opierzonych", by nawiązać do sformułowania Erazma z Rotterdamu w jego staropolskim przekładzie: "I mówi Homerus, że słowa mają skrzydła swe, że się rozlecą po światu jako strzała, około której pierze jest; póki w ręku jest, łacno ją udzierżysz; jako ją wypuścisz, już jej zadzierżeć a wrócić nie możesz". Oczywiście znacząca część cytatów wydobytych z najstarszego piśmiennictwa polskiego ma swoje praźródła antyczne, średniowieczne lub renesansowe. Niektóre wprost ujawniają imiona swych twórców: Arystotelesa, Pliniusza, Seneki, Awerroesa, św. Hieronima, większość jednak to kryptocytaty – w staropolskich, często niepośledniej urody przekładach lub parafrazach. Świadomie pominięto natomiast idące w dziesiątki cytaty o proweniencji biblijnej, chyba że uległy one daleko posuniętej parafrazie.
Cały materiał (blisko 2500 cytatów) uporządkowany został wedle kryterium tematyczno-problemowego w XXI działach; w obrębie każdego z nich przyjęto układ chronologiczno-autorski. Dominują, rzecz jasna, przytoczenia z dzieł autorów znanych, najwybitniejszych i najbardziej płodnych: Biernata z Lublina, Mikołaja Reja, Marcina Bielskiego, Jana Kochanowskiego, ale sporo jest także cytatów ze źródeł anonimowych, z zapomnianych lub mało znanych traktatów historycznych, politycznych, dydaktycznych, medycznych. Jednym z ważniejszych źródeł pojęć i definicji jest niezrównany Lexicon Latino-Polonicum Jana Mączyńskiego.
Książka zawiera szczegółowy Regestr wykorzystanych źródeł oraz niezbędny w tego rodzaju publikacji Słowniczek dawnych wyrazów i zwrotów.