Stanisław Falkowski, Paweł Stępień Ciężkie norwidy,
czyli subiektywny przewodnik
po literaturze polskiej
Świat Książki
Warszawa 2009
ZE SPISU TREŚCI
(epoka staropolska)
1. HIERARCHIA MIŁOŚCI I PIEC UTRAPIENIA. LEGENDA O ŚW. ALEKSYM
Średniowieczny poemat opowiada o miłości do Boga, której nie da się łatwo pogodzić z miłością do bliskich. Wystawieni na próbę bohaterowie legendy podążają dwiema drogami: drogą miłości uporządkowanej (Aleksy i jego małżonka) oraz drogą miłości nieuporządkowanej (ojciec i matka Aleksego). Dzieje świętego księcia-żebraka pouczają, że żarliwe umiłowanie Chrystusa i wierna służba Bogu nie oznacza odrzucenia czy podeptania miłości do bliskich. Pouczają też – przedstawiając upadek ojca Aleksego – iż to złudna i przemijająca doczesność sprawia, że miłość do człowieka, niezakorzeniona w niebiosach, niepodporządkowana miłości do Boga, prowadzić może tu, na ziemi, do gorzkiej klęski i dojmujących cierpień.
2. ŁASKAWY SEN I ŚWIĘTA MATEMATYKA, CZYLI CO WSPÓLNEGO MA FRASZKA KOCHANOWSKIEGO "DO SNU" Z TRAKTATEM KOPERNIKA "O OBROTACH SFER NIEBIESKICH"?
Tak jak sławiony przez renesansowego poetę sen – visio – pozwala duszy wzlecieć ku niebiosom, tak również szczególny rydwan astronomii, wychwalany przez renesansowego uczonego, przenosi ją w boskie rejony kosmosu i tego, co wieczne. Dwa z pozoru odległe świadectwa kultury polskiego renesansu są najgłębiej pokrewne, ponieważ wyrastają z tej samej, platońsko-pitagorejskiej, drogiej renesansowym humanistom wizji wszechogarniającego i możliwego do poznania ładu.
3. POEZJA TRWOGI I NADZIEI. MIKOŁAJ SĘP SZARZYŃSKI
Jest zdumiewające, że przepotężny Bóg pragnie miłości i czci istot tak nędznych jak ludzie. Stwórca jednak nie przestaje zadziwiać nawet aniołów. Jest królem i wodzem, i wielkim szlifierzem ludzkich serc, zżeranych przez "rdzę grzechów". Na pomoc grzesznikom spieszy Najświętsza Panna, "przedziwna matka stworzyciela swego" i "księżyc naszych dusz" – księżyc, bo świeci (odbitym!) światłem Bożego miłosierdzia tak niezawodnie jak prawdziwy Księżyc odbitym światłem słonecznym.
4. GORZKA ŚWIATOWA ROZKOSZ. O POEZJI JANA ANDRZEJA MORSZTYNA
Hedonizm erotyków Morsztyna najdalszy jest tak od zaślepienia ułudą radości doczesnych, jak od pocieszenia płynącego z wiary w istnienie radości wiekuistych. Nie ma nic wspólnego z beztroską grzeszników, którzy zapominają o Bogu i nietrwałości ziemskiego żywota. Przeciwnie, wynika z pełnej świadomości nieubłaganych praw przemijania i śmierci oraz z – dzielonego z wieloma sceptykami i libertynami XVII stulecia – braku nadziei na pośmiertne trwanie duszy. Świat upragniony przez czcicieli Wenery, którzy wątpią w życie wieczne, istnieje tylko we śnie. A złudne senne marzenie znikające w chwili przebudzenia tym dobitniej odzwierciedla marność cielesnych rozkoszy i marność cielesnego piękna.
5. Z BIESZCZADU ŁEZ DO OGRODU NIEBIOS. O POEZJI WACŁAWA POTOCKIEGO
Potocki przekonuje, że olśniewające cuda świata są nieprzeliczone. Piękno bije z wielkich dzieł Stwórcy, takich jak rozgwieżdżony gmach świątyni wszechświata czy ogromne zwierciadło spokojnej tafli morza. W zachwyt i zdumienie wprawiają też drobne klejnoty i dziwy natury – wonna purpurowa róża, jeż niosący "jabłka na szczeci" czy choćby pajęcza sieć. Nie mniej przenikliwie niż piękno świata widział Potocki jego zmienność, grozę i ułudę. Ufny, że to Bóg jest szafarzem ludzkiego szczęścia i cierpienia, oraz niewzruszenie oczekujący wiosny zmartwychwstania, najboleśniejsze nieszczęścia człowieka – także własne – poczytuje za hiobową próbę lub Boże karanie.
PONADTO:
KTO SIĘ BRZYDZI CZŁOWIEKIEM? (IGNACY KRASICKI I JEGO WIERSZE Z PROZĄ)
WĘZEŁ W GŁĘBI SERCA (ALEKSANDER FREDRO I "TRZY PO TRZY")
ARMATY I DUSZE. WIELKIE TEZY MICKIEWICZA
PŁACZĄCY POSĄG. BO TO JEST WIESZCZA NAJJAŚNIEJSZA CHWAŁA... JULIUSZA SŁOWACKIEGO
NA DROGACH FAŁSZYWEJ WIARY. JAK BŁĄDZĄ BOHATEROWIE
"LISTÓW" I "NIE-BOSKIEJ KOMEDII" ZYGMUNTA KRASIŃSKIEGO
W NIEBA ŁONIE (CYPRIAN NORWID)
ZŁOTE DYMY. "NAD NIEMNEM" – NIEZNANE DZIEŁO ELIZY ORZESZKOWEJ
TRZY WEZWANIA HENRYKA SIENKIEWICZA
GDYBY... CO ZALEŻY OD LUDZI W "FARAONIE" BOLESŁAWA PRUSA
GORZKI ŚMIECH, WSPÓŁCZUCIE, NIEBIAŃSKA JAŁMUŻNA. FILOZOF JANA KASPROWICZA
ZEJŚCIE Z GOLGOTY I NAUKA WSPÓŁCZUCIA. O "WIERNEJ RZECE" STEFANA ŻEROMSKIEGO
CZY W LIPCACH MIESZKAJĄ CHRZEŚCIJANIE? O "CHŁOPACH" WŁADYSŁAWA REYMONTA
"JEST JAKAŚ RĘKA ŚWIĘTA I JEST DŁOŃ INNA, PRZEKLĘTA". O RĘKACH W "WESELU" WYSPIAŃSKIEGO
MYŚL BAŁAMUTNA, ZMIERZCH, NOC I ŚWIT. O POEZJI LEOPOLDA STAFFA
PODZIEMNA GOLGOTA I JA – TWÓJ BRAT. "DO SIOSTRY" BOLESŁAWA LEŚMIANA
DZIEŁO BEZ IDEI? "NOCE I DNIE" MARII DĄBROWSKIEJ
ARCYDZIEŁO NIEODKRYTE. "ZIELE NA KRATERZE" MELCHIORA WAŃKOWICZA
MIESZKANIE, DOM Z OGRODEM I OCEAN WIECZNOŚCI. O POEZJI JULIANA TUWIMA
RYK LUDÓW, PŁACZ LUDZI, ŻAL. O WIERSZU JÓZEFA CZECHOWICZA "ŻAL"
SKUMBRIE W TOMACIE I W ŁOMŻY (PATOS I PROSTOTA W JĘZYKU KONSTANTEGO ILDEFONSA GAŁCZYŃSKIEGO)
PAJĄK, POETA I NIEPRZENIKNIONE TAJEMNICE. O WIERSZU CZESŁAWA MIŁOSZA "PAJĄK"
POD PRĄD CZARNEJ FALI. "INNY ŚWIAT" GUSTAWA HERLINGA-GRUDZIŃSKIEGO
ZIELONA RÓŻA I ODRAŻAJĄCA PRAWDA. O POEZJI TADEUSZA RÓŻEWICZA
"TRZEBA WIĘCEJ UWAŻAĆ". MIRONA BIAŁOSZEWSKIEGO SZKOŁA SKUPIENIA
NAJWIĘKSZY POEMAT SZYMBORSKIEJ
UCZEŃ RZEKI. O WIERSZU "DO RZEKI" ZBIGNIEWA HERBERTA.